Wydanie: PRESS 08/2011

Słowa ranią

- Rozmowa z Anną Dziewit-Meller, dziennikarką Chilli Zet i „Dzień dobry TVN”

Kiedy zobaczymy Marcina Mellera za bębnami w zespole Andy?

 Nigdy. Zespół Andy, w którym gram na gitarze, z założenia jest zespołem kobiecym, więc Marcin Meller nie spełnia podstawowego kryterium, by się w nim znaleźć.

Myślałam, że Panią zirytuje to pytanie o męża. Nie za dużo Mellera w Pani promocji?

 Nie. Wychodząc za znanego dziennikarza i będąc młodszą od niego o 13 lat, musiałam się liczyć, że prawdopodobnie zawsze będę żoną swojego męża. Pogodziłam się z tym, że będę na drugim miejscu, chyba że przydarzy mi się coś spektakularnego. Ale bawi mnie wiara w to, że Marcin Meller wszystko może. Otóż niestety nie wszystko.

Pamiętam, jak dziennikarka „Gazety Wyborczej” Magda Żakowska, żona Jacka, opowiadała w programie porannym TVN o tym, jak to jest być żoną znanego człowieka. Przyznała, że często słyszy opinie, iż to mąż ułatwia jej karierę w mediach. Pani takich zarzutów nie miała? 

Owszem, choćby wtedy, kiedy Mateusz Kirstein wyciągnął mnie z małej rozgłośni i wstawił do Radia Zet do pasma porannego. Wiele osób uważało, że zadziałały omnipotentne macki Marcina. I Magda Żakowska, i ja wciąż musimy udowadniać, że naprawdę mamy własne ja. A i tak niewiele osób w to wierzy. Choć wydaje mi się, że coraz bardziej udaje mi się uciekać od etykietki żony Mellera – w ciągu pięciu lat bycia ze sobą właściwie nigdzie się razem nie pokazywaliśmy, nie udzielaliśmy wspólnych wywiadów. Na co dzień jestem Anią Dziewit. Dopiero na okładce „Gaumardżos” – naszej książki o Gruzji – występuję jako Anna Dziewit-Meller. I to wyłącznie na stanowczą prośbę wydawcy – tłumaczył, że czytelnicy mogliby pomyśleć, iż jakaś mało znana dziennikarka przeprowadziła wywiad z Marcinem. Tymczasem my wspólnie napisaliśmy tę książkę. Tak więc, choć nie odcinam się od tego, że jestem jego żoną, staram się być raczej obok.


Więcej w sierpniowym numerze "Press" - kup teraz e-wydanie

Aby przeczytać cały artykuł:

Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter

Press logo
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.